Po zaciętym spotkaniu podopieczni trenera Grzegorza Kmity wywalczyli w Zabierzowie cenne trzy punkty.
AP Kmita Zabierzów – Prokocim 1:2 (0:1)
0:1 Piotr Sierant 5, 0:2 Karol Sierant 46, 1:2 Domański 54
Sędziowali: Kamil Januszek oraz Piotr Gałka i Idzi Kucharczyk
Żółte kartki: Jandura, Kuźma, Kowalik, Stankiewicz, Piotr Sierant, Wojdyła, Olszański, Karol Sierant
Widzów 100
AP Kmita: Herdzik – Skotnicki, Goryczka, Skwarczeński, Popowicz – Jandura, Kuźma, Siuda (67 Majgier), Domański – Kowalik, Matacz (46 Więckowski)
Prokocim: Wójtowicz – Stankiewicz, Dolczak, Paweł Sierant, Wąsik – Piotr Sierant, Wojdyła (80 Podraza) Olszański, Karol Sierant – Gołdowski (86 Doros), Wójcik
Obie drużyny przystąpiły do tego meczu po środowych zwycięstwach w Pucharze Polski (Prokocim pokonał na wyjeździe Rzozovię 3:1, a Kmita również na wyjeździe wygrał z Krakusem Swoszowice 5:1). W obu zespołach przed sezonem zaszły spore zmiany kadrowe. W drużynie Gości doszło do znaczącego odmłodzenia kadry. Najstarszym zawodnikiem jaki wystąpił w ekipie Kolejarzy był Michał Dolczak, rocznik 1991.
Młodzi piłkarze Prokocimia szybko otworzyli wynik spotkania. Karol Sierant wywalczył rzut wolny przy linii bocznej boiska. Dośrodkowanie Olszańskiego trafiło na głowę Piotra Sieranta, który nie dał Herdzikowi szans na skuteczną interwencję. Gospodarze mogli szybko odpowiedzieć. Siuda dośrodkował, a niepilnowany Matacz strzelał do pustej bramki jednak Wójtowicz zdążył z interwencją. Goście prowadząc nastawili się na grę z kontry. Gospodarze swojej szansy szukali w ataku pozycyjnym lub w strzałach z dystansu. Uderzenie Kuźmy z rzutu wolnego przeszło tuż nad poprzeczką, a strzał Skotnickiego z ostrego kąta obronił Wójtowicz. Prokocim odpowiedział indywidualną akcją Karola Sieranta, którego strzał był minimalnie niecelny. Druga połowa rozpoczęła się dla Gości równie udanie jak pierwsza. Karol Sierant odebrał piłkę Skwarczeńskiemu i stanął do pojedynku z Herdzikiem z którego wyszedł zwycięsko. Piłkarze Kmity zadbali o to, by emocje były do końca meczu i szybko zdobyli gola kontaktowego. Domański otrzymał prostopadłe podanie od Więckowskiego i wygrał pojedynek z Wójtowiczem. W 78 minucie było blisko remisu. Po strzale Kuźmy z rzutu wolnego piłka odbiła się od poprzeczki, pleców Wójtowicza i wyszła na rzut rożny. Prokocim również nie rezygnował ze zdobycia kolejnej bramki. Karol Sierant zagrał na wolne pole do Wójcika, który miał przed sobą tylko Herdzika, ale bramkarz miejscowych nie dał się zaskoczyć. W końcówce meczu Gospodarze dążyli do zdobycia wyrównującej bramki, nawet Herdzik powędrował na pole karne Gości, ale Kolejarze nie popełnili błędu i po emocjonującym i wyrównanym spotkaniu wywieźli z Zabierzowa cenne trzy punkty.