- autor: KKSProkocim, 2017-05-06 22:59
-
Prokocim wiosną stracił pierwsze punkty na swoim boisku.
Prokocim – Kmita Zabierzów 1:2 (1:1)
Bramki: 0:1 Tyrała 31, 1:1 Wolanin 33, 1:2 Tyrała 82
Sędziowali: Paweł Wiliński oraz Bartosz Pawlik i Wojciech Boczkaja
Żółte kartki: Marut, Kuźma, Więckowski
Widzów 150
Prokocim: Jakubowski – Stankiewicz, Łobodziński, Wójcik, Wąsik (70 Fornalczyk) – Piotr Sierant (82 Filarski), Barcik (58 Marut), Olszański, K. Sierant – Wolanin, Kaczorowski
Kmita: Mucha – Popowicz, Ramut, Burzyński (20 Skotnicki), Marszałek (46 Ławrowski) – Tyrała, Shyian, Kuźma, Kominiak – Woźniak (86 Obal), Więckowski
Mecz lidera z ostatnią drużyną w tabeli był bardzo wyrównany. Pierwszą groźną akcję w meczu przeprowadzili Gospodarze. Wolanin po indywidualnej akcji wyłoźył piłkę na 12 metr, a Olszański posłał piłkę tuż obok bramki. W odpowiedzi Shyian dośrodkował spod linii końcowej, a Tyrała głową pokonał Jakubowskiego. Kolejarze szybko wyrównali. Wolanin wykorzystał nieporozumienie bramkarza z obrońcą i posłał piłkę do siatki. Kwadrans przed końcem meczu K. Sierant ruszył do indywidualnej akcji, ograł obrońcę ale piłka po jego strzale przeszła tuż obok dalszego słupka. Po chwili po podaniu K. Sieranta Kaczorowski mierzył z ostrego kąta w krótki róg, ale Mucha był na posterunku. Kmita odpowiedział kontrą po której Woźniak trafił w poprzeczkę, a w kolejnej akcji Tyrała głową ustalił wynik meczu.